ławeczce naprzeciw niej, podczas gdy wóz z wolna wyjeżdżał na brzeg.

- Wyjdź stąd.
- Upewniam się, że obydwoje jesteśmy należycie zabezpieczeni.
Bella musiała przyznać, że malarce udało się oddać potęgę i grozę żywiołu. I pomyśleć, że takie dobre płótno przeleżało całe wieki w zapomnianym kufrze, aż Edward je znalazł. Ledwie powstrzymała się, by nie dotknąć złoconej ramy, której dotykały jego dłonie. Kto wie, pomyślała, czy Bennett nie odnalazł w tej scenie części samego siebie?
mnie uszczęśliwić.
- Masz na myśli Kurkowa?
Pozdrowienie w ojczystym języku zaskoczyło Kurkowa.
nieznany nauce gatunek.
Alec włożył z tej okazji ciemnozielony frak i piaskowej barwy pantalony, które podkreślały
- Przykro mi to słyszeć, wasza wysokość.
Matka zmarła, kiedy Becky miała czternaście lat, nie zdołała jej więc wyjaśnić
- Wystarczyło zapukać - zbeształ ją z łagodnym uśmiechem.
Michaił zamierzał wsiąść do czekającego w pobliżu powozu, gdy nagle się zatrzymał.
malutkie oczy, przyglądając się wysokiemu, szczupłemu mężczyźnie w samych
- Au, boli! - stęknął Alec.
Największy portal o GDPR w Polsce.